
Na przekór stereotypom, przykrym wspomnieniom z przedszkola, obawom i uprzedzeniom… zapraszam was na owsiankowe niebo w gębie, w dodatku zdrowe, pożywne, sycące i bogate we wszystko, co powinno się znaleźć w śniadaniu małego i dużego człowieka. Przepisy nie raz testowane na wyjazdach – w formie wsadu słoiczkowego do zjedzenia w trasie albo po prostu jako śniadanie gdzieś w świecie.
1. A’la szarlotka babuni
Składniki na 2 porcje:
- 1 jabłko
- 1 gruszka
- 5 łyżek dowolnych płatków nieoczyszczonych (np. owsiane górskie, jaglane, orkiszowe, żytnie)
- 2 łyżki rodzynek niesiarkowanych*
- szczypta cynamonu
- 2 łyżki zmielonych na pył orzechów (włoskie, migdały, nerkowce, laskowe), nasion (dyni, słonecznika, siemienia lnianego). Do mielenia takich małych porcji na świeżo, rewelacyjnie nadaje się młynek kawowy.
Wykonanie:
- Jabłko i gruszkę obieram ze skórki, pozbawiam gniazd nasiennych, kroję na duże kawałki, wrzucam do rondelka, dodaję 2-3 łyżki wody i gotuję pod przykryciem.
- Mniej więcej w momencie, kiedy owoce już puszczają sok, a nie stanowią jeszcze jednolitej papki, dorzucam do rondelka rodzynki i płatki, mieszam całość, przykrywam pokrywką i zmniejszam gaz na minimum.
- Kiedy owoce są już miękkie, a rodzynki i płatki spęczniałe, dodaję cynamon i orzechy.
Tego typu owsiankę można jeść na ciepło i na zimno. Można ją podać dziecku na śniadanie, podwieczorek, kolację. Można zapakować do słoiczka i wyjąć na szlaku, kiedy mały turysta zgłodnieje.
* Kupując jakiekolwiek bakalie, zawsze czytajcie skład na opakowaniu. Większość z nich jest konserwowana związkami siarki, co jest bardzo szkodliwe dla organizmu. Nigdy nie kupujcie bakalii na wagę jeśli nie ma podanego składu.

2. Mango lassi po mojemu
Składniki na 3 porcje:
- 1 dojrzały (czyli pomarańczowo-malinowy i miękki) owoc mango
- 2 dojrzałe banany
- 1 mały kubek jogurtu naturalnego*
- ok. 10 łyżek dowolnych naturalnych nieoczyszczonych płatków zbożowych (owsiane górskie, jaglane, żytnie, orkiszowe)
- opcjonalnie: 2 łyżki zmielonych na pył orzechów nerkowca i siemienia lnianego
- opcjonalnie: mały kawałek świeżego imbiru
Wykonanie:
- Płatki zbożowe zalewam wrzątkiem i zostawiam na 10 minut aż spęcznieją.
- W tym czasie obieram mango i banana, kroję na mniejsze kawałki i wrzucam do wysokiego pojemnika
- Do owoców dodaję jogurt, imbir, zmielone orzechy i spęczniałe płatki
- Blenduję wszytko na gładką masę
* Wybierając jogurt zwróćcie uwagę na skład. Dobry jogurt powinien mieć w składzie mleko, szczepy bakterii probiotycznych, np. Lactobacillus acidophilus, i Bifidobacterium lactis, i bakterie fermentacji jogurtowej. Nie kupujcie jogurtów z mlekiem w proszku, a tym bardziej z cukrem.


3. Zielona bomba witaminowa
Składniki:
- solidna garść posiekanego jarmużu, świeżego lub mrożonego
- 1 dojrzały banan
- garść żurawiny świeżej lub mrożonej
- 1 pomarańcza
- 1 dojrzałe awokado
- 1 dowolny owoc: jabłko, gruszka, kiwi
- kawałek świeżego imbiru wielkości kostki do gry lub 1/4 łyżeczki suszonego z torebki
- 1 łyżeczka cynamonu
- 1 goździk
- 1 łyżeczka spiruliny
- 2 łyżki siemienia lnianego
- 2 łyżki pestek z dyni lub słonecznika
- 3-4 łyżki nieoczyszczonych płatków zbożowych (owsianych, żytnich lub orkiszowych)
- 1/2 litra soku jabłkowego wyciskanego
Wykonanie:
Owoce obieramy, a następnie blendujemy wszystkie składniki do uzyskania jednolitego koktajlu. Jeśli chcecie uzyskać gęstszą postać, dodajcie więcej płatków i odstawcie całość na 15 minut.


Dzieci jak dzieci, ale ja na pewno zamierzam spróbować w najbliższym czasie. Po wieeelu latach dopiero niedawno przekonałam się do jedzenia owsianki na różne sposoby i muszę przyznać, że bardzo mi zasmakowało 🙂
Mi do niedawna owsianka kojarzyła się z wodnisto-mleczną breją, nie do zjedzenia. Dopiero od kilku lat staram się jakoś urozmaicić to danie. Czasem fantazja mnie ponosi…
Przepisy wydają się być proste, a zdjęcia są szalenie apetyczne! Myślę, że przekonałaś nimi nie jednego dorosłego do spróbowania owsianki 😉
Nie wydają się, tylko są. Bo wiadomo jak jest z dziećmi. Ma być prosto, szybko i pożywnie.
Idealnie – wlasnie staram sie przekonać dzieci do owsianki – spadłaś mi z nieba!
Dorośli też będą zachwyceni. Ja jestem! 🙂
Owsianka A’la szarlotka babuni – uwielbiam 🙂