skip to Main Content
Urlop na Słowacji zimą - baseny termalne Vrbov

Kiedy myślę o naszym ostatnim urlopie, to uśmiecham się sama do siebie, bo my to już chyba nie potrafimy tak na serio wypoczywać. To znaczy ja nie potrafię, bo u Maćka to trochę inaczej wygląda, on ma bardziej poukładane życie niż ja i lepiej wytyczone granice między pracą, rozrywką i rodziną. W moim przypadku wszystko zaczęło się zlewać już dobrych kilka lat temu. Tak więc obecnie jeżdżę na urlop z laptopem i dwoma dyskami zewnętrznymi, oraz listą spraw do zrobienia w czasie kiedy Nadia pójdzie spać. Ale mimo wszystko to był urlop udany. Zasłużony, wyczekiwany i zakończony pięknymi wspomnieniami. Kolejny taki w tym samym miejscu. Zmieniają się okoliczności, zmienia się skład osobowy ekipy, zmieniają się warunki, ale zadowolenie pozostaje. Dochodzę więc do wniosku, że niezależnie od okoliczności, zimowy urlop na Słowacji musi się udać.

1. Tatrzańska Łomnica

Odkąd w 2009 roku odkryłam Łomnicę, wracam tam regularnie. Do pewnego momentu wiadomo, z nartami. Świetny rekreacyjny stok, z najdłuższymi trasami w tej części Europy o zróżnicowanym stopniu trudności (od niebieskich po czarne), więc początkujący się tu nie połamie, a bardziej zaawansowany nie będzie się nudził. Dla osób, które nie lubią krótkich tras i ciągłego manewrowania góra – dół, które wolą wyjechać a potem długo długo zjeżdżać, Łomnica to chyba jedna z nielicznych opcji w okolicy. Do tego infrastruktura, do której zarządcy polskich ośrodków narciarskich wciąż dojrzewają. Nic dziwnego, że nasi górale czują oddech konkurencji na karku, mając królową Łomnicę za miedzą.

Cennik skipassów: www.vt.sk/…/cennik-skipasov-201718/

Urlop na Słowacji - Tatrzańska Łomnica, narty na Słowacji
Urlop na Słowacji - Tatrzańska Łomnica, narty na Słowacji
Urlop na Słowacji - Tatrzańska Łomnica, narty na Słowacji
Urlop na Słowacji - Tatrzańska Łomnica, narty na Słowacji
Urlop na Słowacji - Tatrzańska Łomnica, narty na Słowacji

2. Łomnicki szczyt

Ciekawostka – Łomnica to drugi po Gerlachu najwyższy szczyt Tatr (Rysy są dopiero któreś z kolei), w dodatku najwyższy, na który można wjechać kolejką.

Wjazd na szczyt Łomnicy to nieprawdopodobne przeżycie. Niezapomniany krajobraz jaki się tam zastaje na długo zostaje w pamięci. I dobrze, bo kolejna okazja może się prędko nie trafić. Kolej gondolowa prowadząca na szczyt przez większość czasu zimą jest nieczynna. Wystarczy aby zerwał się wiatr, złapał dwucyfrowy mróz, albo łamało górali w kościach i kolejka nie rusza. Przez tyle lat wizyt zimowych na Łomnicy, tylko ten jeden jedyny raz widziałam żeby małe czerwone wagoniki pięły się na szczyt. I szczęśliwym trafem akurat wtedy jednym z nich wjeżdżałam ja.

Pamiętam, że ręce kostniały wtedy z zimna w momencie, wiał wiatr, ale było przepięknie. A gorąca czekolada w restauracyjce na szczycie Tatr smakowała jak nigdzie indziej. Poniżej kilka zdjęć z 2009 roku.

Cennik biletów na kolejki linowe: www.vt.sk/…/cennik-kolei-linowych/

Urlop na Słowacji - Łomnicki szczyt
Urlop na Słowacji - Łomnicki szczyt
Urlop na Słowacji - Łomnicki szczyt
Urlop na Słowacji - Łomnicki szczyt
Urlop na Słowacji - Łomnicki szczyt
Urlop na Słowacji - Łomnicki szczyt
Urlop na Słowacji - Łomnicki szczyt
Urlop na Słowacji - Łomnicki szczyt

3. Atrakcje dla dzieci na Łomnicy

Przyznam, że nie wiedziałam przed wyjazdem jakie atrakcje przewidziano dla najmłodszych turystów na Łomnicy. Dlatego też w pierwszy dzień naszego urlopu Maciek pojechał na stok sam, a my z Nadią inaczej organizowałyśmy sobie czas (o tym niżej). Jak się później okazało, całkiem śmiało mogłyśmy jechać tam razem z ojcem i nie byłoby nudy przez te kilka godzin jego jazdy na nartach.

Poza atrakcją jaką jest wyjazd gondolą na wysoką wysoką górę, na stacji Skalnate Pleso, w budynku, nad restauracją, zbudowano duży plac zabaw, taki małpi gaj z drabinkami, mostami, zjeżdżalniami, basenem z kolorowymi piłeczkami, poduchami, materacami i huśtawkami. Początkowo trochę obawialiśmy się, czy nasza 2-letnia córka sobie w nim poradzi, ale jak życie pokazało, zupełnie niepotrzebnie. Młoda czuła się tam jak ryba w wodzie, biegała, śmiała się, wchodziła do kolejnych tuneli i odkrywała kolejne korytarze. A kiedy pojawiło się tam więcej dzieci, mogliśmy walnąć się na poduchy i obserwować jak perpetuum mobile samo działa.

Na zewnątrz budynku znajdziecie dodatkowo atrakcyjny drewniany plac zabaw. Jeśli więc wybieracie się na zimowy urlop na Słowację z dziećmi, koniecznie wyjedźcie gondolami na Skalnate Pleso.

Wstęp do wszystkich atrakcji dla dzieci jest bezpłatny.

Urlop na Słowacji zimą - atrakcje dla dzieci, Tatrzańska Łomnica
Urlop na Słowacji zimą - atrakcje dla dzieci, Tatrzańska Łomnica
Urlop na Słowacji zimą - atrakcje dla dzieci, Tatrzańska Łomnica
Urlop na Słowacji zimą - atrakcje dla dzieci, Tatrzańska Łomnica
Urlop na Słowacji zimą - atrakcje dla dzieci, Tatrzańska Łomnica
Urlop na Słowacji zimą - atrakcje dla dzieci, Tatrzańska Łomnica
Urlop na Słowacji zimą - atrakcje dla dzieci, Tatrzańska Łomnica
Urlop na Słowacji zimą - atrakcje dla dzieci, Tatrzańska Łomnica
Urlop na Słowacji zimą - atrakcje dla dzieci, Tatrzańska Łomnica

4. Baseny termalne w Wierzbowie (termy Vrbov)

Od pasa w dół 40 na plusie, od pasa w górę 9 na minusie. Do tego słońce, wiatr, śnieg, zapach zgniłego jajka i naturalne jacuzzi – bąbelki z wnętrza ziemi masujące to plecy, to stopy, to nogi, w zależności od tego w której części basenu się ulokujecie. Cisza i spokój – bo tam ludzie jadą wypoczywać i jedynie przyciszone głosy słychać od czasu do czasu. Niektórzy nawet zasypiają, spełniając swoje odwieczne marzenie o nigdy niestygnącej wodzie w wannie. A siarka robi swoje – odmładza człowieka o jakieś 10 lat. A tak całkiem na poważnie, kąpiele siarkowe mają właściwości lecznicze. Zbawienne są dla osób z chorobami m.in. stawów i skóry.

Dla wielu to doskonały wypoczynek po śnieżnym szaleństwie na stoku, dla innych cel przyjazdu w te rejony. Dla nas po prostu jeden ze składników udanego zimowego urlopu na Słowacji.

Cennik biletów: termalnekupalisko.com

Urlop na Słowacji - baseny termalne Vrbov
Urlop na Słowacji - baseny termalne Vrbov
Urlop na Słowacji - baseny termalne Vrbov

5. Jaskinia Beliańska

To alternatywa dla rozrywek na świeżym powietrzu w momencie, kiedy na głowę zamiast śniegu, nieoczekiwanie zacznie padać deszcz. W jaskini jesteście bezpieczni, temperatura utrzymuje się na stałym poziomie, a więc latem można się ochłodzić, a zimą ogrzać. Przyznaję, jeszcze w niej nie byłam, ale od kilku lat przymierzam się do tego. Cóż jednak zrobić, kiedy przeważnie trafia mi się pogoda – żyleta.

Jaskinia Beliańska jest jedyną udostępnioną turystom jaskinią w Tatrach Wysokich. Długość trasy zwiedzania wynosi blisko 1,5 km, a zwiedzanie trwa ponad godzinę. Ciekawostką jest fakt, że w XVIII wieku była ona eksplorowana przez poszukiwaczy złota.

Cennik biletów: www.ssj.sk

Urlop na Słowacji - jaskinia Beliańska

Źródło zdjęcia: Vydavateľstvo DAJAMA, slovakia.travel

Gdzie nocować

Jadąc na narty na Łomnicę trzeba raczej się przygotować na to, że te kilka-kilkanaście kilometrów trzeba będzie dojechać na stok. Oczywiście tuż obok ośrodka stoi kilka hoteli, ale ceny w nich są horrendalne. W poprzednich latach nocowaliśmy w miejscowości Stara Leśna – jeśli priorytetem jest szybki dojazd do ośrodka, to jest to wybór idealny. W miejscowości jest restauracja z bardzo smacznym słowackim jedzeniem, sklep i bar, więc wieczorem po zamknięciu stoku (a zamykają o 16), nie będziecie skazani na siedzenie w pensjonacie.

W tym roku zależało mi jednak aby nocować w Wierzbowie, z racji planów – Maciek miał jeździć na nartach, a ja z dzieckiem moczyć się w basenach. Zależało mi więc na tym aby nie być skazaną na dojazdy. A Maciek i tak musiałby dojechać na stok, więc te 5 km w jedną czy w drugą nie stanowiło różnicy. I to była świetna decyzja. Wybraliśmy Pensjonat Bartky, który szczerze polecamy. Apartamenty to w rzeczywistości małe mieszkania z aneksem kuchennym i łazienką. Sprzęty i wyposażenie są nowe, właściciele dbają o czystość i o to żeby było ciepło, więc nie ma się do czego przyczepić. Na podwórku jest mały plac zabaw dla dzieci, a w środku wszystko, czego można potrzebować. A widok z okna mieliśmy taki:

Urlop na Słowacji - baseny termalne Vrbov

Ten wpis ma 8 komentarzy

  1. Wow. Mieszkam 20km od granicy ze Słowacją. Wiedziałem, że jest tam co zobaczyć, ale o większości z powyższych nie słyszałem. Dzięki!

  2. Dla mnie perspektywa bycia w podróży jest idealna, nawet jeśli będę zmuszony znaleźć chwilę czasu na realizację służbowych rzeczy. Nie rozumiem zbytnio ludzi, którzy raz do roku odcinają się od pracy na 2 albo 3 tygodnie, by znów czekać na kolejne wakacje przez cały rok.
    Nawiązując do Słowacji, to byłem ciekaw, co masz do zaoferowania, bo ja miałem być okazję tego lata i jakoś średnio mi się na tej Słowacji podobało, może to kwestia pecha, albo dość skromnej wiedzy na temat otaczających atrakcji…

  3. Nie rozumiem, gdzie jest ten płac zabaw „w budynku nad restauracją”. To jest osobne wejście czy z restauracji?

  4. Ja w tym roku zdecydowałem z dziewczyną, że chcemy pojechać pierwszy raz na wyciąg narciarski za granicę. Zawsze wybieraliśmy się tylko w Bieszczady i tam szlifowaliśmy naszą jazdę na deskach snowboardowych. Teraz chcemy przeskoczyć kolejny poziom i udać się na kilkudniową podróż. Mam nadzieję, że poradzimy sobie, a stok zachwyci nas warunkami i widokami.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back To Top